Allen Ginsberg

Allen Ginsberg

poniedziałek, 19 października 2015

Adam Lizakowski - List trzydziesty piąty. Napisz, czy Ameryka jest nadal rajem dla emigrantów

Kiedy Walt Whitman pisał swoje wiersze
Ameryka była krajem emigrantów.
Kiedy Langston Hughes wędrował ulicami Harlemu
nucąc swoje pieści
Ameryka była krajem emigrantów.
Kiedy Carl Sandburg jeździł tramwajami
ulicą Halsted w Chicago
Ameryka była krajem emigrantów.
Kiedy Allen Ginsberg pisał Howl w San Francisco
a polski poeta Czesław Miłosz
w tym czasie pisał Traktat poetycki we Francji
Ameryka była krajem emigrantów,
i nadal nim jest od Greenpointu po Jackowo
dla Polaków.
Od San Francisco po Nowy Jork
od Alaski po Florydę
emigranci są dociśnięci na amerykańskiej psychice niczym
ryba prehistoryczna w skamielinie.