Allen Ginsberg

Allen Ginsberg

piątek, 4 marca 2016

Korespondencja z Ryszardem Waśką dotycząca Allena Ginsberga

Ryszard Waśko – polski artysta, pracujący w wielu dziedzinach sztuki, takich jak fotografia, film, sztuka wideo, instalacja, malarstwo i rysunek. Ryszard Waśko to jeden z najważniejszych współczesnych konceptualistów. Jest także kuratorem oraz organizatorem wystaw i różnorodnych wydarzeń artystycznych. Żyje i pracuje w Berlinie. (za Wikipedią)

Jak to się stało, że właśnie Allen Ginsberg został zaproszony na Konstrukcję w Procesie w 1993 roku? Czym się Pan kierował? Czy było to podyktowane tematycznie? Czy była to wypadkowa Pańskich zainteresowań?

Powinien Pan gdzieś zdobyć 500set stronicowa książkę pt. Muzeum Artystów (była kiedyś w księgarni Zachęty), w której znajdzie Pan wiele interesujących rzeczy, np. to, że Konstrukcja w Procesie nie była żadnym biennale! To bardzo ważne w całym kontekście. KwP od swojego pierwszego zdarzenia w 1981 r. zawsze dążyła do tego, by przekraczać granice 'pomiędzy poszczególnymi sferami sztuki', stąd brali w niej udział i malarze, muzycy, filmowcy, poeci, tancerze, filozofowie, itd. Na początku lat 90tych założyłem tzw. The International Artists' Museum, które miało swoje biura w wielu miastach na świecie, m.in. w Nowym Jorku. Każde biuro było samodzielne, miało swoja ekipę. W tamtym czasie Muzeum Artystów, jak i Konstrukcja w Procesie, były naprawdę 'legendarnymi zjawiskami' w sztuce, ale były też zdecydowanie bardziej doceniane na świecie (w tym i NY) niż w Polsce. Dla przykładu, o Konstrukcji w Procesie' w 1993 r., w której brał udział Ginsberg praktycznie nic nie pisano w polskiej prasie artystycznej, a w tym samym czasie w najważniejszych magazynach na świecie pojawiło się wiele tekstów na ten temat. Więc, w związku z tą 'legenda' KwP i Muzeum Artystów, tak się złożyło, że Ginsberg, przy okazji jakiejś 'knajpianej' rozmowy sam się tym zainteresował (bo chyba mu to przypominało trochę 'jego' lata 50te) i zgłosił swoje uczestnictwo w KwP do naszego nowojorskiego biura. To wszystko.


Jak się zachowywał Ginsberg, tzn. czy nie robił z siebie gwiazdy, bo z tego co się orientuję to pozostali artyści byli znani raczej wąskiej grupie osób, a Ginsberg to ikona (pop)kultury. Jak się to przedstawiało?

Ginsberg był ekstra, bardzo szybko się odnalazł w swoim artystycznym świecie, ale bardzo szybko pokazał swoją osobowość, po prostu robiąc świetny performance.

Czy ten film jest jedynym dokumentem z jego pobytu wtedy czy może są jeszcze inne?

O ile wiem to tak. [Jest jeszcze film dokumentalny z benefisu Ginsberga w roku 1986 w Teatrze Stu w Krakowie - A.P.]

Kto z Polaków towarzyszył wtedy Ginsbergowi. Na filmie jest Grzegorz Musiał. Czy ktoś był poza nim?

Ginsbergowi towarzyszył wtedy jego tłumacz Grzegorz Musiał i moja małżonka, Maria Waśko, która robiła film o jego pobycie w Łodzi. [film nosi tytuł W drodze. Allen Ginsberg w Muzeum Artystów].

Jakie wrażenie wywarł na Panu i na innych ludziach, którzy go wtedy widzieli i widzieli jego występ? 

Ekstraklasa! [:D - A.P.]

Czy lubi Pan jego poezję?

Większość tego, co śpiewał w Łodzi znam na pamięć, czasami też i cytuję przy różnych okazjach.

Na pytanie: "Jak Pan się odnosi do jego działalności pozapoetyckiej, np. do jego działalności politycznej w szerokim tego słowa znaczeniu?" Ryszard Waśko napisał: "No comment". :)))