Allen Ginsberg

Allen Ginsberg

środa, 4 maja 2016

Wiersze Allena Ginsberga z Polską w tle - cz. IV - Europa, kto wie?

W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie?”
Asphodel ma się dobrze, ale kto przyjdzie z różą za rok?
Kapusta ładnie pachnie, ale zależnie od tego, w którą stronę wiatr wieje
W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie?”

Piołunowe nieba zatrują morze: Rewelacja
Od Oslo do Aten czarne chmury rozświetliły cezowe
Grzyby narodów i mleko może zmutować Stworzenie
W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie?”

Ocknąłem się w Polsce, liście klonu właśnie więdły
Ani jednej chmurki na niebie, niewyjaśnialnie zimno na ziemi
Dzieciaki na podwórku bawiły się bez ubrań
W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie”?

Zadzwoniłem do lekarza i oficjalna odpowiedź: „Nie przejmuj się”
Pewnego popołudnia zasugerowano, abyśmy spożyli jod
Trzy dni później ujawniono błąd popełniony w Czarnobylu
W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie?”

Pomór reniferów w Laponii, Lapończycy na zasiłku
Camembert radioaktywny w Zurichu, złote
Szopy Anglii wszystkie owcze rynki zamknięte
W całej Europie ludzie mówią, „Kto wie?”

Jeśli litr wody jest jedynym promieniem Roentgena w stanie Washington
to ile kosztuje koktajl mleczny w barach mlecznych Mińska?
Jabłka obrodziły tego roku, musimy jeść to co rośnie
               Jeśli nie będziemy jeść trucizny, to zginiemy z głodu, Bracie, każdy to wie

        
               12 września 1986, lotnisko w Warszawie


               (tłumaczenie Janusz Zalewski)





Piotr Rypson tak wyjaśniał okoliczności powstania tego wiersza:

"Kiedy Ginsberg wylatywał z Polski, napisał na lotnisku wiersz, Europe, who knows?, w którym cytuje Jurka Słomę. Jeszcze była pamięć Czernobyla w powietrzu i on zapytał Jurka: „Co wyście wtedy jedli?”, bo wiadomo, że ten opad radioaktywny poleciał po wszystkim, na co Jurek mówi, że „jedliśmy truciznę, bo jak byśmy nie jedli, to byśmy, bracie, umarli z głodu”." [patrz: wywiad z Piotrem Rypsonem]





 Jurek Słoma Słomiński akompaniujący na bębnach Allenowi Ginsbergowi podczas koncertu w Starej Prochowni, wrzesień 1986