Allen Ginsberg

Allen Ginsberg

sobota, 3 września 2016

I to by było na tyle...

... czyli blog o Allenie Ginsbergu w Polsce wydaje się być zamknięty. Umieszczałem tu różne informacje - od wywiadów z osobami, z którymi się spotykałem i rozmawiałem o Poecie, zdjęcia uzyskane od tychże osób, skany z dedykacjami, inne newsy, które wydawały mi się ważne ze względu na ciągłą obecność Ginsberga w przestrzeni polskiej literatury i kultury. Nie umieściłem kilku wierszy, choćby "Bzy dla Allena Ginsberga" G. Sterna czy "Na skraju" Tadeusza Sławka (fragmenty tego ostatniego są w mojej książce).
Kiedyś o tym pisałem, ale wydaje mi się warte powtórzenia - kultura bitnikowska żyje w Polsce, ale i w innych krajach. Filmy, literatura i inne formy sztuki odwołują się do dziedzictwa amerykańskiej formacji w ten czy inny sposób. Tym bardziej należy polecić choćby książkę Rafała Księżyka "23 cięcia dla Williama S. Burroughsa" o artyście niestandardowym, który wywrócił sztukę XX wieku i zwalił ją na bruki Paryża, Nowego Jorku i innych miast. Miejmy nadzieję, że Burroughs też kiedyś znajdzie swój czas w polskiej przestrzeni.
Wkrótce będą miały miejsce jeszcze dwa (co najmniej) wydarzenia literackie związane z kulturą bitnikowską - jedno już wkrótce, o czym nie omieszkam powiadomić; kolejne w przyszłym roku, ale to już zależy od tzw. "czynników zewnętrznych". Póki co życie toczy się dalej i nie wiadomo, co przyniesie. Na razie przede mną Paryż i wystawa Beat Generation w Centrum Pompidou, o czym też nie omieszkam poinformować na blogu (wraz ze zdjęciami i opisami). A inne niespodzianki? Oby były o tyle zaskakujące, co wywracające świat na lewą stronę.

KEEP BEATING!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz